ROCZNICA ŚMIERCI PATRONA SZKOŁY

ROCZNICA ŚMIERCI PATRONA SZKOŁY

80. ROCZNICA MĘCZEŃSKIEJ ŚMIERCI BŁ. KS. J. STANKA

Nabożeństwem ku czci bł. ks. Józefa Stanka rozpoczęła się uroczysta msza święta w naszym kościele. Zgromadzeni licznie uczniowie, ich rodzice, nauczyciele i mieszkańcy naszej wsi uczcili 80. rocznicę śmierci patrona naszej szkoły bł. ks. Józefa Stanka. 

Wyjątkowo dziś nie było z nami sztandaru szkoły, ale to właśnie dziś 23 września delegacja naszej szkoły i wsi pojechała na obchody 80. Rocznicy Błogosławionego Spiszaka w Warszawie. Relację z tego wydarzenia zapewne pokażemy na naszej stronie niedługo. Zebrani dziś na modlitwie tu Łapszach Niżnych łączyliśmy się z naszymi pielgrzymami w stolicy. Na ścianie kościoła gdzie znajduje się tablica pamiątkowa ku czci naszego Rodaka znalazła się okolicznościowa wiązanka kwiatów w kształcie symbolu Polski Walczącej. Obok świątyni pojawiła się ponownie wystawa ukazująca życie bł. ks. Stanka, która przez ostatnie tygodnie gościła w sąsiednich parafiach. Szczególne błogosławieństwo na dzień wspomnienia męczeńskiej śmierci bł. ks. Józefa udzielone przez o. Dariusza zakończyło mszę świętą.  

Niżej zamieszczamy fragment tekstu o bł. ks. J. Stanku z artykułu „Świadectwo powstańczych kapelanów” autorstwa prof. Wiesława Jana Wysockiego:

„Ksiądz Józef Stanek SAC, powstańczy kapelan „Rudy”, dziś otoczony kultem błogosławionego w Kościele katolickim, odprawiał wszystkie Msze św. bardzo uroczyście, a jego kazania mocno utkwiły w pamięci słuchaczy. Jedno z nich zapamiętał dobrze Józef Bogdan Sieklucki, żołnierz zgrupowania „Kryska”:

- Wojna jest barbarzyństwem, lecz bliskie są Bogu serca żołnierzy, którzy walczą o słuszną sprawę, a nasza sprawa jest słuszna i sprawiedliwość jest po naszej stronie, ponieważ walczymy w obronie własnej. Krew przelaną w tej wojnie i poniesione ofiary składamy nie tylko ku chwale Ojczyzny, ale i ku chwale Boskiej – zaznaczył Józef Bogdan Sieklucki.

Podobnie mówił do powstańców przy innej okazji podczas Liturgii eucharystycznej, ks. Józef Stanek:

„Kochani, musimy umierać… Ale skoro pojmiecie nieodwołalność tego faktu, odleci wasz strach i ogarnie spokój. (…) Tylko wybrańcy umierają młodo i właśnie wy nimi jesteście. Rzuciliście swoje młode życie między pożary, przed lufy czołgów, a twierdzą wam będzie każdy próg. Nie lękajcie się, bo jednak wasze będzie zwycięstwo, ale nie narodzi się ono tu. Jesteśmy Termopilami Warszawy – wskazywał.”

Na podstawie tekstu ze strony:

https://copch.pl/aktualnosci/swiadectwo-powstanczych-kapelanow