Naszym obowiązkiem jest przygotowywać się wciąż i uwrażliwiać. Jak to robić? Poprzez czytanie i słuchanie Słowa Bożego. Dostrzeganie tego, że Jezus przychodzi przez wydarzenia jakie mają miejsce w naszym życiu. Zauważenie tego, że w naszym ziemskim życiu nic nie jest bezcelowe. W końcu powinniśmy szukać Jezusa w drugim człowieku. Bo człowiek jest darem danym i zadanym, a słowa: pójdź za mną oznaczają naśladowanie, dosłownie wskazują by iść po śladach Jezusa.

Usłyszeliśmy o dźwiganiu ciężarów, o sparaliżowanych grzechem czy lękiem naszych bliźnich. Kolejne rekolekcje dla niektórych może ostatnie co zmieniły w nas? Jak jesteśmy przygotowani? Czy odrobiliśmy swoje zadania domowe? Na te pytania musimy sami sobie odpowiedzieć w tym czasie adwentu.

Dziękujemy ojcu rekolekcjoniście za to, że przyjechał do nas z drugiego końca Polski by głosić nauki, o pójściu za Jezusem i powrotach do niego. Dziękujemy za życzenia świętego i pięknego życia:)

Niech te rekolekcje, niech to pasterskie błogosławieństwo o. Tomasza umocni nas w czasie oczekiwania na kolejne w naszym życiu Boże Narodzenie.